Przedstawienie rywala: Ruch Zdzieszowice

W najbliższą środę będziemy gościć na Wita Stwosza drużynę Ruchu Zdzieszowice. Mecz ten miał odbyć się 15 marca, jednak jak wiemy zima w tym roku wywróciła kalendarz grania do góry nogami i chyba już każdy z Nas się pogubił w terminarzu. Tym razem mecz na pewno się odbędzie, a zatem pora na przedstawienie kibicowskie naszego rywala. Co prawda kibice ze Zdzieszowic nie są wielką siłą kibicowską i działają od niedawana, mimo to kilka informacji o nich udało się zdobyć, dzięki czemu dowiemy się więcej o tzw. Zdzichach.W najbliższą środę będziemy gościć na Wita Stwosza drużynę Ruchu Zdzieszowice. Mecz ten miał odbyć się 15 marca, jednak jak wiemy zima w tym roku wywróciła kalendarz grania do góry nogami i chyba już każdy z Nas się pogubił w terminarzu. Tym razem mecz na pewno się odbędzie, a zatem pora na przedstawienie kibicowskie naszego rywala. Co prawda kibice ze Zdzieszowic nie są wielką siłą kibicowską i działają od niedawana, mimo to kilka informacji o nich udało się zdobyć, dzięki czemu dowiemy się więcej o tzw. Zdzichach.

Zdzieszowice leżą w województwie opolskim, jest tam fajny dojazd zarówno transportem kołowym (bliskość A4) jak i pociągowym, z którego do tej pory korzystaliśmy za każdym razem. Pomarańczowo-czarne barwy klubu nawiązują do Koksowni, która znajduje się w Zdzieszowicach. Ruch kibicowski zaczął się tam stosunkowo niedawno wraz z pojawieniem się wyników sportowych. W sezonie 2009/2010 Ruch wywalczył historyczny awans do II ligi zachodniej i gra w niej do teraz.

Do tej pory w Zdzieszowicach byliśmy dwa razy i raz gościliśmy Ruch w Głogowie. Za pierwszym razem miejscowi wystawili skromny młynek i dopingowali cały mecz, a po drodze podrzucili nam wodę – dzięki. Za drugim razem młynku już nie było. W Głogowi ganów Ruchu także nie zobaczyliśmy. Jak udało się ustalić kibice ze Zdzieszowic mają jedną zgodę z Unią Krapkowice. Za kosę uważają LZS Leśnica, ale nie lubią także MKS Kluczbork. Wydaje się, że ta druga kosa pojawiała się stosunkowo niedawno w czasie rywalizowania obu drużyn w II lidze, a mecze tych drużyn okrzyknięto derbami województwa opolskiego. Podobno fani Ruchu mieli kiedyś także układ z Mostostalem Kędzierzyn, ale szybko Chemik wybił z głowy ten temat fanom siatkówki. Oprócz kibiców Ruchu w Zdzieszowicach spotkać można fanów Górnika Zabrze, z resztą część osób utożsamia się i z Ruchem i z Górnikiem. Bliskość Kędzierzyna powoduje że swoje wpływy ma tam także sam Chemik.

Jeśli chodzi o działalność kibicowską fanów Ruchu to wydaje się, ze swoje najlepsze lata mają za sobą. W Internecie można natknąć się na bogatą galerie z meczów Ruchu, gdzie miejscowi często używali piro i innych elementów opraw łącznie z wykorzystaniem dachu na ich stadionie. Sukcesy sportowe sprawiły, że mecze Ruchu były sporym wydarzeniem w mieście i okolicy. Jeśli chodzi o wyjazdy to także od czasu do czasu coś tam zaliczają. Podobno w 3 lidze mieli komplet. Sporo zamieszania wywołali w poprzednim sezonie przyjeżdżając do Legnicy i trochę mniej do Wałbrzycha – szczególnie polecam opisy z tych wyjazdów na kibice.net – są mega klimatyczne 🙂 Za wyjazd życia można uznać Gdynię, gdzie pojawili się w piątek całym autokarem ufundowanym przez burmistrza. Ostatnio pojawili się w Kluczborku w 57 osób, w tym 16 Unii Krapkowice. Czy zobaczymy ich w Głogowie? Przyjdź – przekonasz się!

escort mersin