Relacja: Bełchatów

Po ponad trzech latach przerwy ponownie zawitaliśmy na sektor gości w Bełchatowie. Od naszej ostatniej wizyty za wiele się nie zmieniło. Bełchatowska policja dalej może kandydować do Nagrody Darwina. Pod stadion docieramy w końcówce pierwszej połowy. Wchodzenie przebiega dość sprawnie, aż do momentu pojawienia się transparentu. Smutni panowie uznają, że transparent to sektorówka i blokują jego wejście. Po kilku minutach negocjacji trans wchodzi po napisaniu przez Ultrasów oświadczenia, że nie zostanie on użyty do ukrycia głogowskich piromanów 😉 Na płocie ląduje ponad 30-metrowe płótno, które jest nawiązaniem do naszej pozycji w tabeli oraz choreografii z poprzedniej wizyty w Bełchatowie.
W sektorze gości zameldowała się głogowsko-gorzowska załoga licząca 134 kiboli. Szkoda, że miejscowi w rzeczywistości nie mieli tyle odwagi co w internecie nazywając nas czyimiś przydupasami. Do następnego.

Osobny akapit chcemy poświęcić Naszym zgodowiczom ze Stilonu, którzy wspierają nas tego dnia w 63 osoby! Wielkie dzięki i do następnego! ?

CHROBRY?STILON JAK ZA DAWNYCH!