378 osób wybrało się w niedzielne popołudnie do Legnicy, gdzie pomarańczowo-czarni grali w 47. ligowych derbach z Miedzią. Piłkarze Chrobrego Głogów wygrali 2:0, dzięki czemu objęli prowadzenie w pierwszoligowej tabeli. Poniżej krótka relacja z derbowego wyjazdu.

Upłynęły zaledwie dwa miesiące, a pomarańczowo-czarni ponownie mierzyli się z Miedzią Legnica. W czerwcu nasz zespół wygrał na zakończenie sezonu przy Wita Stwosza, natomiast w trzeciej serii gier czekał nas wyjazd. Biorąc pod uwagę, że to kolejny mecz z tym rywalem oraz wakacyjny termin i transmisję w telewizji (słaba wymówka, ale pewnie znaleźli się też i tacy) można było mieć lekkie obawy co do naszej liczby. Ta ostatecznie zatrzymała się na 378 osobach (Miedzianka nie osiągnęła takiego wyniku na naszym stadionie ani razu), co jest całkiem niezłym wynikiem. Razem z nami tego dnia 21 kibiców Unii Leszno oraz 17 Stilonowców (wielkie dzięki za wsparcie).

Wchodzenie na stadion dość przyzwoite, nie było też problemów z osobami, które dopisały się do listy w późniejszym czasie. Mimo wszystko w sektorze meldujemy się już w trakcie trwania meczu. Wchodzą wszyscy poza dwoma zakazowiczami, którzy zostają pod bramą. W pierwszej połowie ozdabiamy płot sześcioma flagami, na których ląduje transparent dla chłopaków (trzymajcie się!). W drugiej połowie ich miejsce zajmuje trans, który był elementem przygotowanej na ten mecz oprawy. Hasło przewodnie brzmiało „Dzień dobry, wjeżdża Chrobry”, a na całość składały się jeszcze pomarańczowo-czarne machajki oraz nieco pirotechniki. Pod względem dopingu wypadliśmy całkiem nieźle, a szczególnie głośno zrobiło się pod koniec meczu, kiedy Chrobry strzelał bramki. Jak to w przypadku derbów bywa, pojawiło się też trochę obustronnej wymiany uprzejmości. Po końcowym gwizdku przypominamy wszystkim, że nasz Chrobry jest nowym liderem pierwszej ligi i razem z zawodnikami świętujemy cenne trzy punkty! W czerwcu wygraliśmy z Miedzią pierwszy raz w lidze od 14 lat, a teraz dokładamy do tego zwycięstwo na jej terenie! Derby na plus, zarówno na boisku, jak i poza nim.

Kolejnym rywalem Chrobrego będzie GKS Bełchatów. Mecz w najbliższą sobotę (22 sierpnia).