Nie mają ostatnio dużo czasu na odpoczynek piłkarze Chrobrego Głogów. W sobotę pomarańczowo-czarni zremisowali 3:3 z Wigrami Suwałki, a już jutro zagrają na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. To jednak nie koniec, bo trzy dni później pojadą do Mielca, a już 25 października czeka nas ćwierćfinał Pucharu Polski z Arką Gdynia.

Co można powiedzieć o Zagłębiu Sosnowiec? Na pewno to, że w obecnym sezonie gra zdecydowanie poniżej oczekiwań. Nasz jutrzejszy rywal zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 12 punktów, natomiast przed sezonem wymieniany był w gronie zespołów mogących powalczyć o awans. Sosnowiczanie do tej pory nie wygrali żadnego z sześciu wyjazdowych spotkań. Lepiej idzie im na Stadionie Ludowym, gdzie trzy razy wygrali i tyle samo razy schodzili z boiska pokonani.

W ostatni weekend Zagłębie zremisowało 2:2 na boisku w Bytowie. W minionym sezonie Chrobry dwukrotnie poradził sobie z tym rywalem. W Sosnowcu wygraliśmy 2:0 po bramkach Kaczmarka i Mateusza Machaja. Jutro zwycięstwo byłoby dla nas idealnym rozwiązaniem. Mimo wpadki w domowym meczu z Wigrami, strata do lidera nie jest duża. W przypadku zwycięstwa na Ludowym, awansujemy na drugie miejsce. Jest więc o co grać, dlatego… drużyno, do boju!

Początek spotkania z Zagłębiem Sosnowiec o godz. 19.