W najgorszym wypadku, sobotni pojedynek o godz. 15:00 będzie ostatnim na stadionie przy Wita Stwosza w sezonie 2005/2006! Niewiadomo, czy aura pozwoli, by rozegrać mecz z Dozametem (miejmy nadzieję!), a co nas czeka na wiosnę wszyscy doskonale wiemy.

Dozamet 3-0; Pogoń 3-0; Lechia 3-0; Promień 2-0… pora na piątą i zarazem ostatnią drużynę reprezentującą woj. lubuskie w naszej lidze – słubicką Polonię. Jako, że zajęli zwolnione przez Szczakowiankę miejsce, od początku sezonu uchodzili za, jeśli nie najsłabsze, to jedno z najsłabszych ogniw naszej grupy. Póki co, nie wykazali się w sposób zdecydowany, by myśleć inaczej. Z dorobkiem 12-stu punktów plasują się na 13-tej lokacie w tabeli. Liczymy, że owa 13-stka okaże się pechowa w najbliższym spotkaniu. Z drugiej strony zaś błędem byłyby stwierdzenie, że są pospolitymi chłopcami do bicia, gdyż zdążyli pourywać trochę punktów silniejszym od siebie rywalom – m.in. remisy w Zielonej Górze, Legnicy czy z Odrą na własnym podwórku. W ostatniej kolejce minimalnie polegli liderowi z Zakrzowa 1-2, co na pewno hańby nie przynosi. Nie przynosi jej też swoim kibicom pozostałymi występami w lidze – choć mają w zasadzie IV-ligowy skład, ich losy przecież nie są jeszcze przesądzone, dlatego też łatwo skóry nie oddadzą.
Dla nas oczywiście nie ma innej opcji, niż zwycięstwo i tym samym jakże korzystny bilans z lubuskimi zespołami. Ważne, że chcą tego sami piłkarze, a to już naprawdę wiele. Samymi chęciami można sporo osiągnąć – a jak sami przyznają, ich celem jest pozycja lidera na koniec rundy jesiennej. Trzymamy za słowo i zarazem wierzymy. Drzemiący w nich potencjał trzeba w końcu należycie wykorzystać.
W pozostałych, interesujących nas meczach: Polar gości Rozwój Katowice, Odra jedzie na Lechię do Zielonej Góry.
Zapraszamy wszystkich na stadion. Okazja ku temu może się już długo nie powtórzyć…