Większość piłkarzy Chrobrego kontrakty kończy z końcem czerwca. Przyszły tydzień wiele wyjaśni w tej kwestii. Wówczas poznamy tych, którzy zdaniem trenera oraz włodarzy klubu nie zasługują na reprezentowanie pomarańczowo-czarnych barw. O rozmowę m.in. w tej sprawie poprosiliśmy prezesa MZKS-u Przemysława Bożka.

Przed rudną wiosenną mówiło się o tym, że piłkarze Chrobrego mają być „rycerzami wiosny” z prawdziwego zdarzenia. Co prawda jest utrzymanie, ale do samego końca towarzyszyła nam niepewność. Czy zawodnicy spełnili więc oczekiwania zarządu?

Przede wszystkim to cel był jeden. Było nim utrzymanie III ligi w Głogowie. Piłkarze zadanie wykonali i za bardzo nie można ich rozliczać. Natomiast myślę, że możemy ocenić dwie rzeczy, które w zupełności nie powinny mieć miejsca. Tyczy się to remisu z nowosolanami i porażce w Dobrzeniu z TOR-em. Gdyby stało się inaczej, wtedy spokojniej byśmy na wszystko patrzyli, oczekując końca rozgrywek. To, co zamierzaliśmy – osiągnęliśmy. Natomiast naturalnie to wszystko mogło być bardziej okazałe, bo chociażby te kolejne kilka punktów, gdyby nie wymienione wpadki, dałyby trzecie miejsce, jeśli chodzi o tylko wiosenne mecze ligowców. Wtedy rzucone przeze mnie słowa o „rycerzach wiosny” prawie by się urzeczywistniły.

Przed nami kilka tygodni okresu przygotowawczego. Czego możemy się spodziewać po najbliższej przyszłości, przede wszystkim jeśli rzecz tyczy się samej drużyny?

Będą to bardzo intensywne tygodnie. Zawodnicy obecnie mają okres roztrenowania. Zarząd już w przyszłym tygodniu będzie podpisywał kontrakty. Z niektórymi panami umowy przedłużymy, z innymi natomiast będziemy musieli się pożegnać. Nie ukrywam, że chcemy pozyskać z trzech, czterech nowych graczy, którzy będą w stanie wzmocnić naszą drużynę. Pozostałe nabytki będą się sprowadzały do zawodników Szkółki Piłkarskiej, tych z okolicznych miejscowości, na pewno będą też juniorzy, czy wręcz bardzo młodzi seniorzy.

Choć do jego inauguracji jeszcze trochę czasu pozostało, to czy cel na sezon 2007/2008 jest znany?

Tak. W nowym sezonie będziemy celować w pierwszą „piątkę”, co w przypadku reorganizacji lig dawałoby nam awans do tworzonej wtedy II ligi. Jeśli natomiast nie dojdzie do żadnych zmian w polskich rozgrywkach, to uważamy, że najwyższa pora skończyć z tym III- i IV-ligowym marazmem, ciągłą walką o utrzymanie. Ta drużyna, a także my, musimy udowodnić, że wszelkie pieniądze inwestowane w Chrobrego przez miasto są jak najbardziej tego warte, dlatego też chcemy osiągnąć pozycję w ścisłej czołówce.

Dziękujemy za rozmowę.