07.08: Relacja z meczu z GieKSą

Pierwszy domowy mecz przy Wita Stwosza za nami. Rywalem pomarańczowo-czarnych w spotkaniu 2. kolejki piłkarskiej I ligi był GKS Katowice. W Głogowie zameldowała się blisko 200-osobowa grupa kibiców gości. Po naszej stronie podobny liczbowo młyn, który przez 90 minut zapewniał wsparcie zawodnikom. Niestety, mecz zakończył się zwycięstwem katowiczan.

Spotkanie z GKS-em Katowice zapowiadało się dość interesująco, bo rywale to jeden z kandydatów do awansu, a dodatkowo wiadomo było, że w Głogowie pojawi się liczna grupa kibiców gości. Ci ostatecznie stawili się w 198 osób z kilkoma flagami oraz transparentem „Heniu PDW”.

Po naszej stronie uformował się ok. 200-osobowy młyn (razem z nami 35 Stilonowców – wielkie dzięki!). Wiadomo, w pewnym momencie było ludzi więcej, innym razem nieco mniej, byli też zapewne tacy, którzy po przerwie już nie wrócili. Przez całe 90 minut prowadzimy dość niezły, a momentami całkiem dobry doping. Nawiązując do wydarzeń z poprzedniego meczu w Katowicach, nie zabrakło wymiany uprzejmości, jednak nie była ona tak intensywna jak podczas wspomnianego spotkania. Mimo wsparcia trybun pomarańczowo-czarni przegrali mecz 0:2 i z zerowym dorobkiem punktowym zamykają pierwszoligową tabelę.

Co rzuciło się w oczy – w okolicy stadionu aż roiło się od policji. Kilka kabaryn tu, kilka tam, policyjny autobus, zamknięta ulica, jakieś dziwne manewry w wykonaniu kasków. I pomyśleć, że na stadionie rozgrywany był tylko (a może aż) mecz piłki nożnej…

Pozostaje czekać na pierwsze ligowe punkty w tym sezonie. Kolejna okazja już w piątek w Pruszkowie.

[light-gallery id=”67″]

Komentarze

  • #1 piastowiak, 08.08.2016, godz.23:31 Edytuj

    Chrobry grać kur... jego mać !
  • #2 FC, 08.08.2016, godz.22:39 Edytuj

    Szacunek dla tych co są. A reszta no cóż... tacy kibice chyba z nich!
  • #3 Artur, 08.08.2016, godz.20:13 Edytuj

    A jak ma być jak mecze nie są reklamowane prawie w ogóle. Jakiś plakat w autobusie czy info w radiu to niestety za mało. Do tego ceny biletów w dniu meczu a teraz jeszcze zamieszanie z pływalnią. Ktoś musiałby się tym zająć porządnie bo jak widać nawet wyniki nie potrafiły przyciągnąć tłumów na stadion (co najmniej 1500 to powinna być norma na meczach ze słabszymi rywalami).
  • #4 fan, 08.08.2016, godz.19:36 Edytuj

    Frekwencja to niestety problem od dawna. Po najlepszym sezonie w historii na pierwszy mecz przychodzi ledwie 1300 ludzi... Szkoda
  • #5 ANFIELD, 08.08.2016, godz.17:09 Edytuj

    Jak oglądałem powtórkę w tv, to aż przykro było patrzeć na te pustki na trybunach. Wstyd że nie można zapełnić małego stadionu na niespełna 3 tys. widzów. Mamy najgorszą frekwencję w lidze (tylko w Pruszkowie mniej ludzi przychodzi ale tam wiadomo - Legia) i zarząd musi coś z tym zrobić, bo tak dalej być nie może.
  • #6 marek, 08.08.2016, godz.16:21 Edytuj

    Doping niezły ale stać nas na więcej !!! Tylko niektórzy musza sobie przypomnieć gdzie jest Wita Stwosza 3 :) Będzie dobrze. Pozdro !

Dodaj komentarz