W sobotę o godz. 18:00 pomarańczowo-czarni staną do walki o kolejne punkty na pierwszoligowych boiskach. Piłkarze Chrobrego Głogów podejmą przy Wita Stwosza zajmujący aktualnie czwarte miejsce w tabeli Stomil Olsztyn. Przed głogowianami niezwykle ważne spotkanie, bo ewentualna wygrana sprawi, że będą mieli oni na swoim koncie więcej oczek niż zespół z Olsztyna.

Bilans bezpośrednich spotkań ze Stomilem wypada dla nas dość niekorzystnie. Obie drużyny spotkały się po raz pierwszy w ubiegłym sezonie, który Chrobry rozegrał w roli beniaminka zaplecza ekstraklasy. W Głogowie przyjezdni wygrali aż 3:0, jednak sporo do życzenia pozostawiła praca arbitra głównego, który nie uznał prawidłowo zdobytej bramki przez Damiana Piotrowskiego, a później przeoczył dwa ewidentne rzuty karne dla Chrobrego.

Spory niedosyt pozostawił po sobie także mecz rozegrany w Ostródzie. Głogowianie prowadzili ze Stomilem po trafieniu Adama Samca, jednak w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Stomil doprowadził do wyrównania i spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Jako pierwsi pomarańczowo-czarni wyszli na prowadzenie także w tym sezonie w Olsztynie. Trafienie Damiana Byrtka otworzyło worek z bramkami, jednak kolejne słowa należały do gospodarzy – dwa skutecznie egzekwowane rzuty karne sprawiły, że pełna pula została na boisku Stomilu…

Jak więc widać pomarańczowo-czarni nie mają najlepszych wspomnień związanych ze Stomilem. Liczymy jednak, że wysoka wygrana w Bytowie (3:0) pozwoli naszemu zespołowi złapać wiatr w żagle i w sobotę będziemy świadkami bardzo dobrego meczu, które zakończy się po naszej myśli.

W SOBOTĘ WSZYSCY DO MŁYNA!