Remis ze Zniczem Pruszków oraz zwycięstwa z Wisłą Puławy i Stalą Mielec – tak wygląda dorobek pomarańczowo-czarnych w bezpośrednich konfrontacjach z beniaminkami pierwszej ligi w sezonie 2016/2017. Już jutro do Głogowa zawita GKS Tychy. Czy pomarańczowo-czarni podtrzymają dobrą serię i znów zapunktują? Początek spotkania o godz. 17.

W minionej serii gier głogowianie rozbili na wyjeździe Stal Mielec 4:1, natomiast tyszanie wygrali po bramce w 90. minucie z Wigrami Suwałki 2:1. Zwycięstwo z liderem pierwszoligowej tabeli z pewnością podbudowało zespół GKS-u, który po siedmiu meczach zajmuje 6. miejsce z dorobkiem 10 punktów. W przypadku zwycięstwa podopieczni Ireneusza Mamrota prześcigną rywala o jedno oczko.

Ostatnia wizyta GKS-u Tychy przy WS3 miała miejsce w październiku 2014 roku. Pomarańczowo-czarni wygrali wówczas po trafieniach Michała Ilkowa-Gołąba i Damiana Piotrowskiego 2:1. Sezon zakończył się dla tyszan spadkiem do drugiej ligi, stąd też jutro oba zespoły zmierzą się po dłuższej przerwie. Wcześniej GKS grał w Głogowie 16 maja 2012 roku i wygrał 1:0, a niedługo później świętował awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

Początek meczu Chrobry – GKS Tychy o godz. 17. Standardowo już spotykamy się w SEKTORZE Y. Przypominamy również, że podczas spotkania zbierane będą pieniądze na leczenie i rehabilitację Tomka Sęka, natomiast przy gnieździe w młynie dostępne będą vlepki z najnowszej serii.

PO ZWYCIĘSTWO!