30 października 2015 roku pomarańczowo-czarni rozegrali poprzedni domowy mecz z GKS-em Katowice. Spotkanie to obfitowało w wiele atrakcji na trybunach. Do Głogowa zawitała liczna grupa kibiców gości, natomiast obie strony zaprezentowały oprawy z użyciem pirotechniki. Mniej emocji było na murawie, bowiem boiskowa rywalizacja zakończyła się bezbramkowym remisem. Poniżej przypomnienie tego, co działo się przy Wita Stwosza w przedostatni dzień października.

Spotkanie z GKS-em Katowice obejrzało 2400 widzów, co jest najlepszym wynikiem na naszym stadionie w bieżących rozgrywkach. Okazale prezentował się również nasz młyn, który liczył tego dnia kilka setek. Razem z nami obecne delegacje kibiców Stilonu Gorzów oraz Unii Leszno (dzięki!). Na płocie pojawiła się m.in. debiutująca flaga „Patriotyczny Chrobry”, a także fana gorzowskich kibiców czy trans „ŚP. Redżi” dla naszego zmarłego przed kilkoma miesiącami kolegi z trybun. Pod koniec spotkania oddajemy mu cześć odpowiednią przyśpiewką, co było jednym z konkretniejszych momentów w całym meczu. Ogólnie przez cały mecz prowadzimy dobry, a momentami bardzo dobry doping.

Do pełni szczęścia w piątkowy wieczór zabrakło jedynie bramki dla Chrobrego. Wyrównana rywalizacja na boisku zakończyła się bezbramkowym remisem.