Wspomnienia: Legnica (2011)

Derbowy mecz w Legnicy coraz bliżej! Mamy początek lutego, tak więc czas ucieka, a to chyba dobry moment do powolnego wprowadzania się w derbowy klimat. Na stadionie Miedzi zagramy wprawdzie dopiero w ostatni weekend marca (25-26), ale już dziś warto przypomnieć sobie naszą najliczniejszą w ostatnich latach wizytę na tym obiekcie. Pomarańczowo-czarni rozgrywali swój pierwszy sezon po awansie do II ligi zachodniej, a wyjazd na teren derbowego rywala wywołał ogromne zainteresowanie. Tak ogromne, że zaskoczyło to nawet organizatorów wyjazdu!

Zapraszamy do przeczytania relacji z wyprawy do Legnicy w 2011 roku.

05.11.2011: Legnica:

Latami nie było aż takiego ciśnienia na derby, jak teraz. Tak naprawdę trudno powiedzieć, skąd ono się wzięło. Nie dziwią więc liczby po obu stronach. Dla obu rekordowe.

Naszych kilka setek to nie do końca efekt ciśnienia na ten mecz i dwóch tygodni zbierania podpisów oraz reklamy w różnych formach. W tym filmu, wokół którego aferę zaczęły kręcić marne głogowskie media. Powiedzielibyśmy, że to efekt dążenia do swego przez lata. A te dążenia mają źródło w marcu 2005 roku, gdy przełamano się po głębszym kryzysie i pojechano do Zabrza. W 25 osób. Wtedy powoli coś zaczynało się tworzyć.

Wyjazd do Legnicy był typowo masowym. Mógł jechać każdy, kto chciał. Celem minimum było więc 500. Niewielu jednak przewidziało, że zainteresowanie wyprawą przekroczy najśmielsze oczekiwania. Nie znamy osoby, która w liczbowych typowaniach zapędziłaby się do granicy 700 osób. Znamy za to takie, które na dwa, trzy dni przed spotkaniem na pytanie o ilość zapisanych reagowały krótkim „o kurwa!”.

Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że do Legnicy wybierze się trochę osób debiutujących z Chrobrym na szlaku. Istniały więc obawy co do godziny zbiórki i wyjazdu – czy aby nie za późno, jak to wszystko ogarnąć itp. Tymczasem poszło z górki. Na parking przy pływalni podjechało 7 autobusów i ponad 30 aut. Zbiórkę wyznaczono na godz. 9.30, ale już ok. 45 minut później niemal wszyscy byli w swoich pojazdach. Te większe zostały poupychane do bólu.

Całą drogą, od momentu wyjazdu z Głogowa, jechaliśmy w jednej kolumnie z eskortą policji. Niekiedy z zawrotną prędkością 40, 50 km/h. Mimo tego przed godz. 12 wjechaliśmy do Legnicy. To był duży organizacyjny sukces.

Wpuszczanie na sektor nie należało do najszybszych, ale zapas czasowy pozwolił podejść do tego na luzie. Zresztą najważniejsze, że działacze Miedzi nie zrewanżowali się za to, jak potraktowano ich fanów w Głogowie przed kilkoma miesiącami, i nie robili problemów tym, którzy zapisywali się nawet w dniu spotkania. Początkowo przecież otrzymaliśmy 640 biletów, których liczbę bez niepotrzebnych zgrzytów zwiększono. Po rozpoczęciu meczu w zasadzie wszyscy byli w środku. Na czas dojechał charakterystyczny, bo w całości niebieski Stilon – autokarem i autami w 77 osób.

Wywiesiliśmy 5 flag, w tym jedną naszego układowicza z Gorzowa. Łącznie 780 osób było ściśniętych w wyznaczonej części trybuny. Bark przy barku, każdy w pomarańczowej pelerynie – to robiło świetne dla oka wrażenie. W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy przygotowaną oprawę. Sektor podzieliliśmy na cztery części, a osoby w każdej trzymały duże transparenty na kijach z odpowiednimi literami: M Z K i S. Naszym najsłabszym ogniwem był za to doping. Ten tylko w niektórych momentach należał do pokaźniejszych. Przeważnie jednak nie wykorzystywano potencjału tylu osób. Wynikało to głównie z faktu, że egzaminu nie zdał megafon. Fani znajdujący się w krańcowych częściach trybuny w ogóle nie słyszeli prowadzącego, stąd kilka przyśpiewek było niezgranych.

Swój rekord pobiła także Miedź. Ta podczas meczów u siebie prezentuje się dobrze od dłuższego czasu, więc ponad 1000 dopingujących osób nie jest dziełem przypadku. Gospodarze byli wspierani przez ok. 250 kibiców Śląska ze swoimi fanami.

I miejscowi nie do końca wykorzystali liczbowy potencjał. Nie był to bowiem ryk 1000-1200,1300 gardeł (na tyle Miedź określiła się maksymalnie), ale generalnie śpiew od początku do końca utrzymywał się na dobrym poziomie. W drugiej połowie trybuna pod zegarem zaczęła nawoływać do wspólnej zabawy pozostałą część stadionu. Po kilku próbach udało się, bo do dopingu włączyły się najbliższe temu fanatycznemu sektory.

Miedź bez oprawy. Z czasem poleciało gromkie „tutaj miała być oprawa, podziękujcie stróżom prawa”. Legniczanie bowiem przygotowali się od strony ultras, ale swojego działa nie mogli zaprezentować przez policję, która, podpierając się ustawą, zabroniła wnoszenia sektorówek.

Derby, jak do derby nie mogły obyć się bez uprzejmości. Po obu stronach wrzuty na rywala stanowiły dużą część repertuaru, jednak rzadko jechano po sobie na zasadzie dialogu. Rzadko bowiem oba młyny zajęte własnym wokalem słyszały to, co dochodziło z drugiej strony. Warto jednak zaznaczyć, że tak Chrobry, jak i Miedź w tej materii trochę się postarały, przygotowując specjalne przyśpiewki pod adresem przeciwnika.

Sumując, derby, choć okazałe jak nigdy pod względem liczbowym, nie miały tego czegoś. Trochę zabrakło klimatu, nie było tego wyrazu, więc jedyne, co po tym meczu będzie się pamiętać, to liczby. Niestety, nic więcej. W całym kraju poszczególne ekipy wystawiają coraz większe młyny, jeżdżą za swoimi drużynami w coraz większych liczbach, ale mamy wrażenie, że w tym wszystkim gdzieś zaciera się trochę atmosfery, a wszystkie spotkania odbywają się na jedno kopyto. Przyjechać, pośpiewać, wrócić.

Dziękujemy Stilonowi za kolejne świetne wsparcie, tym bardziej, że 77 kibiców z Gorzowa musiało zrezygnować z wyprawy do Witnicy, gdzie tego dnia grała drużyna spod znaku „eSki”. Dziękujemy też naszym kibicom z innych miast: Żaganiowi, Białołęce, która też pobiła swój własny rekord (32) i kilku innym. Razem tworzymy historię, którą warto będzie się chwalić po latach.

Komentarze

  • #1 fanatyk76, 09.02.2017, godz.22:51 Edytuj

    Taa.. za darmo od razu! Z klubem konflikt, Szajowska i Rokaszewicz grają do jednej bramki a wy o promocjach ze strony miasta. Śmieszne bo im na rękę wytępienie wszystkiego co związane z ChG.
  • #2 xXx, 09.02.2017, godz.22:15 Edytuj

    @Janek dobre hasło ... Powinno być na ulotkach w sieci .. i w ogóle wszędzie :) Może miasto się dorzuci do autokarów i wyjazd znów za 10 zico ;))
  • #3 janek, 06.02.2017, godz.12:26 Edytuj

    co robią prawdziwi FANATYCY? jadą na derby do Legnicy
  • #4 FTG, 05.02.2017, godz.22:16 Edytuj

    Już tyle razy było żeby każdy ''pilnował siebie'' i gówno z tego. Każdy się pilnuje żeby dobrze zabalowac a na mecz to zdąrzy pojechac. Chyba przydało by się trzęsienie.....
  • #5 FTG, 05.02.2017, godz.22:15 Edytuj

    Już tyle razy było żeby każdy pilnował siebie i gówno z tego. Każdy się pilnuje żeby dobrze zabalowac a na mecz to zdąrzy pojechac. Chyba przydało by się trzęsienie.....
  • #6 Fanatyk2, 05.02.2017, godz.22:14 Edytuj

    Już tyle razy było żeby każdy pilnował siebie i gówno z tego. Każdy się pilnuje żeby dobrze zabalowac a na mecz to zdąrzy pojechac. Chyba przydało by się trzęsienie.....
  • #7 Fanatyk, 05.02.2017, godz.21:45 Edytuj

    jakby każdy pilnował siebie i przy okazji ogarnął z 2-3 ziomków to by były liczby jak wtedy. a teraz parenaście osób się ściera i robi wszystko żeby było dobrze a reszta woli w weekend iść na miasto i się schlać zamiast na wyjazd polecieć. smutne, ale prawdziwe... TYLKO CHROBRY!
  • #8 xXx, 05.02.2017, godz.20:06 Edytuj

    Cóż .. liczba wtedy przeszła najśmielsze oczekiwania .. wtedy się cos działo liczny młyn na kazdym meczu wyjazdy w 3 cyfrowych liczbach a teraz spójrzcie na te ostatnie lata .. chociażby na ostatni sezon .. w jakich liczbach się prezentujemy na wyjazdach 60 osób .. 40 .. 80 .. Panowie wreszcie trzeba się obudzić KU#WA ! To śmieszne , że na 70 tysięczne miasto wystawiamy 100 osoby młyn .. a jeszcze w mniejszych liczbach jedziemy w Polskę ...
  • #9 CHROBRY, 04.02.2017, godz.14:15 Edytuj

    Mysle ze to moze byc ciekawy mecz. Ruscy chyba powoli sie odradzaja i to moze byc niezla runda w ich wykonaniu. Akcja z kretami na pewno ich podbudowala a w regionie moze byc ciekawiej. Dlatego wszyscy na DERBY!
  • #10 Stoper, 04.02.2017, godz.12:10 Edytuj

    Początek rundy mamy trudny, nie ma co ;) Mobilizacja!
  • #11 Hutnik, 04.02.2017, godz.10:02 Edytuj

    Propaganda na osiedlach i jedziemy dobrą liczbą! POZDRO
  • #12 UL, 04.02.2017, godz.00:49 Edytuj

    Wszyscy na DERBY ! :)
  • #13 dgl, 04.02.2017, godz.00:10 Edytuj

    nie zapominajmy o Bielsku panowie! tam też jedziemy!
  • #14 Pawel, 03.02.2017, godz.23:41 Edytuj

    Wydaje mi się że cięzko będzie się zblizyć do 500, ale trzeba jechać! Pokażmy że mimo represji jesteśmy za Chrobrym na dobre i złe i nikt nie zabije w nas fanatyzmu! Pozdro i widzimy się w marcu ;)
  • #15 STILONEK, 03.02.2017, godz.23:32 Edytuj

    BYŁ KONKRET ! WIDZIMY SIE W MARCU !
  • #16 Fan z Polkowic, 03.02.2017, godz.23:31 Edytuj

    Pamiętam wyjazd do Legnicy. Nikt chyba nie spodziewał się takiej liczby zwłaszcza na trzecim poziomie ligowym. Fajnie by było chociaż zbliżyć się do tej liczby z 2011. Pozdrawiam wszystkich kiboli ChG!
  • #17 Piastów, 03.02.2017, godz.22:39 Edytuj

    Kolejny raz Legnica ale derby to derby i trzeba jechać. Wszyscy na wyjazd!
  • #18 chg on tour, 03.02.2017, godz.22:12 Edytuj

    Białołęka, inne fc i osiedla - pora się ogarnąć, niech wyjazdy na Chrobrego znów będą świętem jak kilka lat temu !!
  • #19 pdw, 03.02.2017, godz.21:36 Edytuj

    No właśnie rekord Białołęki a gdzie teraz.....? ;)
  • #20 wyjazdowicz, 03.02.2017, godz.21:26 Edytuj

    Zapowiada się ciekawie tak więc wszyscy na Chrobrego!!!
  • #21 fanclubowicz, 03.02.2017, godz.21:18 Edytuj

    Działo się wtedy!! Świetny wyjazd, chyba nikt nie spodziewał się takiej liczby :)

Dodaj komentarz

escort mersin